Reportaż z zeszłorocznego siewu znajdziecie Państwu tutaj. Dzięki specjalnej sekcji dłutowej, w którą wyposażona jest maszyna, gleba jest w trakcie siewu bezpośrednio spulchniana w pasach przyszłych rzędów roślin. Rozstaw rzędów wynosi przy tym idealnie 25 cm! Szerokość spulchnianych pasów waha się między 10 - 15 cm przy głębokości uprawy 15 - 20 cm.
Zaletą tego sposobu siewu jest oszczędność wilgoci w glebie przy jednoczesnym zachowaniu idealnej rozstawy roślin. Jest idealny przede wszystkim w suchych latach, takich jak był poprzedni rok w Czechach. Nasiona są w trakcie siewu układane do świeżo spulchnionej gleby i w ten sposób można maksymalnie wykorzystać pozostałą wilgoć. Założona w ten sposób uprawa lepiej wschodzi i wrasta. W porównaniu z siewem do podorywki w suchych latach uprawy wysiewane bezpośrednio do ścierniska są wyraźnie bardziej wyrównane i gęstsze. Mogłoby się wydawać, że korzyści te muszą być rekompensowane niższymi plonami. Jednak bardziej wyrównane uprawy z bezpośredniego siewu umożliwiają lepszą gospodarkę agronomiczną i dobrze reagują na małe sumy opadów. Decydująca może być również wilgoć zaoszczędzona dzięki zredukowanej pasowej uprawie gleby. W wyjątkowo suchych latach decydujący jest każdy milimetr opadów, który roślina może wykorzystać. Uprawy z siewu bezpośredniego mogą w rzeczywistości mieć wyższe plony niż uprawy wysiewane do podorywki lub orki. Takie wyniki odnotowano podczas tegorocznych zbiorów również w ZOD Žichlínek. Plon uprawy z siewu bezpośredniego wyniósł 3,8 t/ha, podczas gdy plon wysiewany do ścierniska w porównywalnych warunkach dał tylko 3,5 t/ha. Ogólny efekt ekonomiczny jest bardzo interesujący, jeśli weźmiemy pod uwagę oszczędności kosztów jednej uprawy.